Volkswagen ID.7 - elektryczny następca Passata?

Po ponad 40 latach Volkswagen zaprzestanie produkcji modelu passat z nadwoziem sedan. Najnowsza generacja, która ma pojawić się na rynku w 2023 r. będzie oferowana wyłącznie w wersji kombi zwaną Variant. W 2023 r. VW przedstawi jednocześnie nowy model klasy średniej, by zapełnić lukę w ofercie, czyli Volkswagena ID.7.

Volkswagen ID.7

Volkswagen ID.7 to naprawdę duży samochód. Ma 494 cm długości, 186 cm szerokości i 153 cm wysokości. Tym samym w porównaniu z aktualnym VW Passatem Variant nowe ID.7 jest aż o 16,7 cm dłuższe, o 2,8 cm szersze oraz o 2,5 cm wyższe. ID.7 dystansuje Passata także pod względem rozstawu osi. Wynosi on aż 297 cm, czyli o 18,4 cm więcej.

Wewnątrz rzuca się w oczy kontrast między wymiarami obu wyświetlaczy. Ekranik za kierownicą to mikrus w porównaniu z centralną taflą o przekątnej 15 cali. Samochód będzie można wyposażyć również w head-up display z funkcją rozszerzonej rzeczywistości.

Jeżeli chodzi o dane techniczne, to na razie trzeba poczekać. Wiadomo tylko tyle, że samochód ma niski współczynnik Cx wynoszący 0,23, oraz że zasięg w cyklu WLTP wynosi do 700 kilometrów.

VW ID.7 trafi na polski rynek jeszcze w 2023 r. Samochód będzie wytwarzany w niemieckim Emden, czyli tradycyjnym miejscu produkcji VW Passata. Na dodatek obecna generacja Passata w tym roku przejdzie do historii. Czy VW ID.7 zastąpi więc tę legendę klasy średniej?

Volkswagen ID.7: następca Passata?

Nie, VW ID.7 nie zastąpi Passata. Kolejna, dziewiąta generacja Volkswagena Passata zostanie przedstawiona wczesną jesienią 2023 r., a na polski rynek auto trafi już w 2024 r. ID.7 i Passat IX będą oferowane równolegle. Zwłaszcza że nowy Passat będzie dostępny wyłącznie w wersji kombi, a do jego gamy prawie na pewno nie trafi odmiana elektryczna.

VW ID. Aero, prototypowa zapowiedź modelu ID.7